Chociaż nie ma rzeczywistego oddziaływania między ciałami a umysłami, zawsze pozostają one w doskonałej zgodzie. Zatem co najmniej jeden wybitny myśliciel tej ery tak był rozmiłowany w metaforze zegarowej, iż gotów był ją rozciągnąć nawet mysi. Teoria Leibniza ujawnia jednak niedoskonałość t j metafory, kiedy zostaje ona zastosowana do istot ludzkich. Wszystkie zegary są mechanizmami sztywnymi, każda ich reakcja musi być z góry określona przez ich twórcę i wbudowana w mechanizm trybów i ciężarków. Bieg planet zdaje się niezmienny i wolny od wpływów (szczególnie po odkryciach Laplacea), więc także może być naśladowany przez ruch zegara. Lecz umysł ludzki zdaje się bardziej zmienny, zdolny do reagowania w różny sposób w nowych okolicznościach.